Przejdź do treści
Strona główna » Azory dzień 11 25.01.2024

Azory dzień 11 25.01.2024

Na dzisiaj prognozy są deszczowe. Nie planujemy więc żadnych dalszych wycieczek. Postanawiamy wykorzystać ten dzień na poznanie stolicy. Uzbrojeni w parasol i kurtki przechodzimy uliczkami do centralnego punktu miasta czyli kościoła Igreja Matriz de São Sebastião obok którego znajduje się brama wjazdowa do miasta. Zaglądamy do kilku sklepików z pamiątkami.

Uliczkami przechodzimy do targu Mercado da Graça. Początkowy myślimy, że jest już za późno, bo targowisko świeci pustkami. Okazuje się, że należy zejść na niższy poziom. Tutaj znajdujemy kilka straganów oferujących głównie owoce i warzywa. Kupujemy za 5€ trzy małe ananasy.

Następnie przechodzimy na nabrzeże. Tutaj znajduje się terminal promowy, port jachtowy, baseny i wiele restauracji.

Wzdłuż brzegu idziemy na zachód. Za starym portem znajduje się forteca Forte de São Brás, w której znajduje się muzeum militarne.

Przechodzimy na drugą stronę ulicy na plac Campo de São Francisco. Kręcą się tutaj podejrzane typki. Nie mamy ochoty być zaczepiani i proszeni o pieniądze, jak to już zdarzało się przy bramie do miasta. Opuszczamy więc to miejsce i wracamy do apartamentu. Ponta Delgada robi wrażenie wyludnionego. Zapewne to wina pogody jak i niskiego sezonu turystycznego. Podoba nam się niska zabudowa, wąskie uliczki oraz chodniki pełne różnych wzorków ułożonych z kostki. Jednak jako miasto nie rzuca na kolana. Warto przespacerować uliczkami i odwiedzić charakterystyczne miejsca, ale reszta wyspy w moim odczuciu ma o wiele więcej do zaoferowania, więc szkoda czasu na dłuższe zwiedzanie miasta.

Subscribe
Powiadom o
guest
7 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Sławomir A
Sławomir A
1 rok temu

Lepiej niż ananasy kupić pomidory. A i przy okazji lokalne pomarańcze, z których wyciskany sok jest lepszy niż z kontynentalnych. Ja akurat mam odmienne zdanie, co do Ponta Delgada widać każdy ma inne odczucia. Przeszedłem miasto wzdłuż i wszerz pieszo. W deszczową pogodę warto odwiedzić sklep z serami przy samym targu, gdzie przy okazji można nabyć dobre wina lub inne lokalne trunki.

Sławomir A
Sławomir A
1 rok temu
Reply to  Artur

Mniam

420095255_7734329486577845_230338900267912287_n
Zuza Zuza
Zuza Zuza
1 rok temu

Czy cały dzień było deszczowo?

Tom K
Tom K
1 rok temu

Styczeń i luty to moim zdaniem nie jest dobry czas na Azory….