Transbucegi – Buzau
Rano zbieramy się i wracamy do drogi nr 1, którą jedziemy do miejscowości Ploeszti. Omijamy ją obwodnicą i drogami 1B, 205, 10 i 102F docieramy do wulkanów błotnych – Paclele Mari. Na przeciwko bramy wejściowej jest płatny parking (5 lei za auto), ale 100 metrów dalej po prawej stronie jest darmowy parking z toi-toi. Wejście na obszar wulkaniczny kosztuje 4 leie za osobę. W okolicy są trzy obszary z błotnymi wulkanami, ale ten jest największy. Wchodzimy na teren Parku Narodowego i czujemy się trochę jak na Islandii. Co prawda tutaj zamiast siarkowej wody bulgocze błoto, ale klimat jest podobny.












Wulkany błotne to unikatowe zjawisko w skali Świata, a w Europie to jedyne miejsce gdzie można je zobaczyć. Oglądanie psuje nam trochę lejący się z nieba żar. Po zwiedzaniu jedziemy w okolice miasta Buzau, gdzie zatrzymujemy się na noc przy stawie.



Może nie jest to miejscówka marzeń, ale nie mamy już ochoty jechać w upale.