Przejdź do treści
Strona główna » Norwegia dzień 3 14.07.2018

Norwegia dzień 3 14.07.2018

Kalmar-Gusum

Ranek wita nas słoneczny i ciepły. Po śniadaniu wsiadamy na rowery i jedziemy zwiedzić okolicę. Blisko parkingu jest plaża na której natrafiamy na konkurs rzeźb z piasku. Odbywa się także 21-jedno kilometrowy bieg po okolicy więc jest gwarno.

Dalej jedziemy pod zamek kalmarski. Obok jest cmentarz na którym zauważamy ogólnodostępne stojaki z konewkami, grabkami i innymi akcesoriami. Co ciekawe wszystko jest na swoim miejscu. Nikt sobie nie „pożyczył”. Wygląda to schludnie i nie ma potrzeby chowania za pomnikiem swoich „zabawek” żeby przypadkiem ktoś nie wziął.

Dalej jedziemy do portu. Mieliśmy nadzieję, że może uda nam się przeprawić z rowerami na Olandię i tam zrobić przejażdżkę, ale cena promu (55 SEK za osobę w jedną stronę) skutecznie nas zniechęciła. Niestety mostem nie można przejechać na rowerach więc odpuszczamy. Za to robimy sobie spacer po uliczkach starego miasta. Miasteczka nie mogę nazwać urokliwym. Jest oczywiście czysto i schludnie, ale wszystkie uliczki są takie same. Sporo jest nowoczesnych budynków niespecjalnie pasujących do starówki. I jeszcze ta wszędobylska komercja. Oceńcie zresztą sami na zdjęciach.

Wracamy do kampera. Pakujemy rowery i ruszamy w dalszą drogę. Jedziemy trasą E22 na północ. Dzień jest wręcz upalny. Temperatura sięga 30 stopni. Po dwóch godzinach jazdy robimy sobie przerwę na mecz. Brawo Belgia! Po meczu ruszamy dalej i tak około 19:00 docieramy w okolice miejscowości Gusum gdzie zatrzymujemy się na noc nad urokliwym niewielkim jeziorkiem. Mimo, że jest po 19:00 słońce jeszcze fajnie przygrzewa, a woda w jeziorze okazuje się całkiem ciepła. Korzystamy więc z okazji i wskakujemy do wody. Po kąpieli resztę wieczoru spędzamy na leniuchowaniu.

N 58.215447 E 16.470303 – dzikie miejsce nad niewielkim urokliwym jeziorkiem, brak mediów

Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
jarek73
jarek73
6 lat temu

lubię Wasze relacje , i wreszcie Skandynawia

moskit
moskit
6 lat temu

Droga 22 jest bardzo urokliwa warto zatrzymać się przy zameczku obok jest kaplica i grobowiec poprzednich właścicieli i obok rosnące rododendrony pierwszy raz widzieliśmy tak olbrzymie krzewy . Brama niestety zawsze jest zamknięta właściciele jak to Szwedzi wolą znajome twarze najlepiej widziane w lustrze