Katmandu – Deli – Warszawa
Nadzedł dzień powrotu do Polski. Ponieważ samolot mamy o 17:00, przedpołudnie spędzamy na zakupach.



Pakujemy plecaki i zabezpieczamy je na czas podróży. Opuszczamy hotel i łapiemy taksówkę na lotnisko (600 RPN). Malutki Suzuki Maruti ledwo zipie. Mamy wrażenie, że za chwilę będziemy musieli wysiąść i go popychać, ale w końcu dowozi nas na lotnisko.




Podróż powrotna przebiega zgodnie z planem, choć jest dosyć męcząca, bo musimy spędzić noc na lotnisku Delhi (13 godzin na przesiadkę).




Rano o 7:00 wsiadamy do lotowskiego Dream Liner’a i po 8 godzinach lotu czyli o 13:00 czasu lokalnego lądujemy w Warszawie.



Kolejna podróż za nami.