Przejdź do treści
Strona główna » Grecja dzień 24 4.08.2017

Grecja dzień 24 4.08.2017

Vassiliki-Porto Katsiki

Pierwsza część dnia mija standardowo. Chociaż nie popływałem za wiele bo wiatr był zbyt silny na moje umiejętności.

Od Polaków dowiedzieliśmy się, że właśnie w sierpniu są tutaj silniejsze wiatry. Postanawiam więc ulżyć „cierpieniom” rodzinki związanym ze staniem w jednym miejscu i odpuścić pływanie skoro wiatry są i tak za silne dla mnie. Późnym popołudniem składam i pakuję sprzęt. Gdy słońce schowało się za górkę żegnamy się z „naszymi” krzaczorami i ruszamy można powiedzieć w drogę powrotną. Postanawiamy odwiedzić słynną plażę Porto Katsiki. Aby się tam dostać musimy objechać górę. Wspinamy się więc drogą (tą samą co jeździłem rowerem po wodę). Oczywiście zatrzymujemy się przy kraniku i napełniamy zbiornik. Dalszą drogę pokonujemy już po ciemku. Drogi z tej strony Lefkady są wąskie i kręte. Najgorsze jest przeciskanie się przez miejscowości. Około 22:00 docieramy na parking. Stajemy na samym końcu tuż przy wejściu na zniszczoną przez trzęsienie ziemi ścieżkę widokową. Mamy stąd widok na ośwetloną księżycem plażę i skały.

Po okołu pół godzinie dołączają do nas jeszcze dwa włoskie kampery. Parking podobno kosztuje 10€, ale na razie nie ma komu zapłacić, więc póki co stoimy za free.

N 38.602780 E 20.548890 (N 38°36’10.00” E 020°32’56.00”) – Porto Katsiki, płatny asfaltowy parking (podobno 10€), toalety, woda

Subscribe
Powiadom o
guest
7 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
rjas
rjas
7 lat temu

My troszkę Waszymi śladami. Dzisiaj stacjonujemyw Joanninie pomiędzy toaletą a słupkiem z wodą. Co prawda ulicę znalazłem na googlowej mapie, ale nie znałem udogodnień toaleta, słupek z wodą.
Porto Katsiki chyba za 2 dni.

Mazur
Mazur
7 lat temu

Widzę, że pisałeś rano, my byliśmy tam w piątek wieczorem (pusto), a w sobotę ok 9.30 nie było miejsca na parkingach. Pisałeś o 8.20, co było godzinę później ?
Rzeczywiście w sobotę rano ok. 9.00 pobrali od nas 10E za pobyt do niedzieli po południu. Chociaż nasz faktyczny pobyt trwał od 20.00- 21.00 piątek do 12.00 sobota. Nie było dyskusji a’propos ceny, ” ja nie boss, cena taka”.

Napiszcie proszę dla potomnych jak tam z kibelkiem i wodą bo my nie korzystaliśmy, a w sobotę tam siedziała pani z poborem opłat jak mi się wydaje.

Cennik jest 5E za dobę, ja wyjechałem wcześniej na środek parkingu (już zamkniętego bo full) , bo jakby mnie przystawili, zahaczyłbym tyłem o jakiś samochód. W sumie na moje miejsce wjechały trzy osobowe samochody (chociaż teoretycznie stałem w liniach jednego miejsca. Widok w sobotę po ósmej , pusto… , jeszcze, poszliśmy na plażę i już tam było widać schodzące tłumy po schodkach,tłumy jak nad Bałtykiem.

tomiy
tomiy
7 lat temu

Mam pytanie. Czy korzystaliście z rowerów w Grecji (oprócz wyjazdów po wodę na Lefkadzie). Zastanawiam sie czy jest sens zabierać rowerki na takie upały i góry.

Bronek
Bronek
7 lat temu
Reply to  tomiy

Jak nie jesteś kolarzem… NIE. I to nie tylko z w/w powodów.
Bywa niebezpiecznie, brak ścieżek itd…