Zalongo-Preveza-Lefkada
Rano sytuacja się powtarza. Zero wiatru i spokojne morze. Po śniadaniu zjedzonym na plaży (a co tam) ruszamy dalej na południe. Zachęceni opisem w przewodniku zajeżdżamy do miasta Preveza. Zajeżdżamy na miejscówkę w porcie, ale nie podoba nam się bo jest nasłoneczniona i na asfalcie. Jadąc dalej wzdłuż morza natrafiamy na zacieniony parking przy plaży. Co prawda na wjeździe stoi zakaz kempingowania to wjeżdżamy bo nie zamierzamy kempingować, a tylko zaparkować i zwiedzić miasto. Preveza słynie z ryb, a w szczególności z sardynek, które można kupić prosto z kutrów cumujących przy nabrzeżu lub w jednym z licznych sklepów rybnych. Uwagę zwraca też marina wypełniona dziesiątkami jachtów. Opuszczamy wybrzeże i zapuszczamy się w głąb miasta. Warto zboczyć z głównego deptaku w wąziutkie urokliwe uliczki gdzie znajdziemy kafejki i sklepiki, ale też malutkie zakłady usługowe typu fryzjer czy zegarmistrz. Wracając do kampera odwiedzamy warzywniak i kupujemy arbuza (0.20 €/kg) oraz melona (0.80 €/kg).






Wyjeżdżamy z miasta i płatnym podwodnym tunelem (5€) zmierzamy w kierunku Lefkady. Przed mostem skręcamy w prawo i stajemy na placu pod fortem Santa Maura (wstęp płatny 2€ normalny, 1€ ulgowy, czynne do 15:00).



Następnie przejeżdżamy przez most i udajemy w kierunku znanej plaży z wiatrakami. Od razu za mostem stoją znaki z zakazem kempingowania i powtarzają się co jakiś czas. Jest sporo ludzi i samochodów. Miejsce znajdujemy na samym końcu drogi w rzędzie z innymi kamperami. Tradycyjnie wiatr przybiera na sile. Obserwujemy szalejących windsurferów i kitesurferów.




Wieczorem kampery zwijają się i odjeżdżają. Odjeżdżamy więc i my. Wracamy w okolice fortu, ale nie przejeżdżamy mostu tylko skręcamy w lewo i wzdłuż nabrzeża dojeżdżamy na koniec portu gdzie parkujemy przy murze. Na mur prowadzą schodki i jest to dobry punkt do obserwowania zachodu słońca. Obok jest niewielka plaża, a za murem nieco większa z prysznicem. Nocujemy w towarzystwie słoweńskiego busa-kampera.


N 38.962091 E 20.756736 (N 38°57’43.52” E 020°45’24.25”) – Preveza Port, darmowy parking w porcie, brak cienia, podobno gdzieś przy slipie jest woda, ale my nie szukaliśmy
N 38.94986 E 20.754536 (N 38°56’59.95” E 020°45’16.33”) – Preveza, darmowy zacieniony parking przy plaży, na wjeździe zakaz kempingowania więc raczej tylko jako parking dzienny
N 38.845390 E 20.719381 (N 30°50’43.40” E 020°43’09.77”) – plac przy murach fortecy Santa Maura
N 38.831630 E 20.669090 (N 38°49’53.86” E 020°40’08.72”) – parkowanie na poboczu drogi przy plaży, brak mediów, w pobliżu tawerna, ładne widoczki na plażę z wiatrakami, niestety znaki zakazu kempingowania więc raczej tylko na dzień
N 38.847713 E 20.719979 (N 38°50’51.76 E 020°43’11.92”) – parking na końcu portu przy murze dającym cień po południu, widok na fort, niewielka plaża, z drugiej strony muru plaża z prysznicem i kranikiem