Przejdź do treści
Strona główna » Islandia dzień 15 05.07.2022

Islandia dzień 15 05.07.2022

Kirkjubæjarklaustur – Eldgjá

Rano opuszczamy kemping. Wraz z kartą kempingową dostaliśmy breloczek (chip) dający zniżkę 12 ISK/l na paliwo na stacjach ÓB. Taka stacja jest w miasteczku, więc korzystamy z tego i tankujemy (322 ISK/l). Kierujemy się drogą nr 1 na zachód, by po kilku kilometrach skręcić w prawo w 206, która doprowadza nas do parkingu przy kanionie Fjaðrárgljúfur zwanym też kanionem Justina Bibera ponieważ nakręcił tutaj jeden ze swoich teledysków. Spowodowało lawinowy napływ turystów. Jednak kanion warto odwiedzić nie z tego powodu, ale dlatego, że jest naprawdę malowniczy. Wyznaczona ścieżka prowadzi krawędzią kanionu zaliczając kolejne punkty widokowe i doprowadzając do wodospadu Mögárfoss. Powrót tą samą drogą. Przejście szlaku zajmuje około godziny.

Wracamy na drogę nr 1, którą po około 30 km docieramy do drogi nr 208, którą dojeżdżamy do miejsca gdzie zmienia się w drogę górską F208. Znak informuje, że dalej droga tylko dla pojazdów 4×4. My nie mamy 4×4, ale mamy nasze elektryczne 1×1. Pakujemy sakwy i ruszamy drogą na północ. Trasa jest bardzo zróżnicowana. Wpierw przejeżdżamy przez pasmo niewysokich wzgórz, potem podążamy wzdłuż rzeki. Tak po pokonaniu 26 kilometrów terenowej drogi docieramy na parking w kanionie Eldgjá. Dalej podążamy pieszo szlakiem, który prowadzi dnem kanionu wzdłuż rzeki. Ten kanion jednak różni się od tych, które tu widzieliśmy. Jest bardzo szeroki i rozłożysty. Po przejściu około 2.5 kilometra docieramy do wodospadu Ófærufoss. Wodospad robi wrażenie i chyba jest najładniejszy z tych, które dotąd widzieliśmy na Islandii. Wrócić można tą samą trasą lub trochę dłuższym szlakiem prowadzącym górą kanionu. My wybieramy tą drugą opcję i nie żałujemy. Widoki na wodospad z góry są jeszcze ładniejsze. Ścieżka doprowadza nas na parking gdzie czekają nasze rowery.

Jak tylko na nie wsiadamy zaczyna padać deszcz, który towarzyszy nam całą powrotną drogę. Przemoczeni, ubłoceni i zmarznięci docieramy do kampera (eh ta islandzka pogoda). Jest 21:00 nie mamy sił już nigdzie się ruszać. Zostajemy na noc przy drodze 208.

63.77116, -18.1724 – parking przy kanionie Fjaðrárgljúfur, darmowy, toalety, woda

63.77083, -18.49196 – Początek F208, dalej tylko 4×4, niewielka zatoczka przed tablicą informacyjną,  miejsce na 1 kampera

Subscribe
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
SZEJK
SZEJK
1 rok temu

Super relacja i foto, przeczytałem jednym tchem.

Banan
Banan
1 rok temu

Piękna relacja z pięknymi fotkami.